Rotawirusy – jak wyglądają objawy u dorosłych

Rotawirusy najczęściej występują wśród dzieci. Zwłaszcza takich, które chodzą do żłobka albo przedszkola. To dlatego, że przebywają one wówczas w dużym skupisku, do tego bawią się wspólnymi zabawkami, mają mniejszą odporność, a także słabiej mają rozwiniętą higienę osobistą. Dlatego też, najczęściej podczas rozmów o rotawirusach poruszana jest sprawa dzieci. Jak się one u nich objawiają, jak je leczyć, na co uważać i co może się stać, jeśli przeoczymy, że doszło do odwodnienia organizmu. Jednak nie możemy przy tym wszystkim zapominać, że rotawirusy mogą również atakować dorosłych, a to oznacza, że na ten temat również powinniśmy mieć jak największą wiedzę.

Jak to jest z dorosłymi

Jeżeli zastanawiamy się, jak to wygląda, jeśli z powodu rotawirusów zaczynają chorować dorośli, to musimy wiedzieć, że nie wiele różni się to od choroby dzieci. Przede wszystkim w przypadku chorych dorosłych, będziemy mieli te same objawy co wśród dzieci. Najpierw pojawi się wysoka gorączka dochodząca nawet do 40ºC, później pojawia się wodnista biegunka, następnie wymioty. Dodatkowo może się pojawić ból głowy i brzucha, a co zrozumiałe w tym czasie, to chory również będzie znacznie osłabiony.

Jedynie co, to w przypadku choroby dorosłego, łatwiej będzie uniknąć odwodnienia, jeśli tylko będziemy trzymać się tego, aby regularnie i w małych ilościach otrzymywał on płyny, które uzupełnią ubytki. Co oczywiście nie oznacza, że w przypadku dorosłych nie może dojść do żadnych powikłań, bo może i wówczas też potrzebne będzie leczenie w szpitalu.

Co jeszcze warto wiedzieć?

Ponieważ objawy rotawirusa u dorosłych wyglądają dokładnie tak jak u dzieci, to nie powinno nas dziwić, że leczenie także wyglądać będzie tak samo. Co więcej, dorośli tak jak i dzieci chorujące na rotawirusa zarażają jeszcze przed wystąpieniem pierwszych objawów, w trakcie ich występowania, jak i kilka dni po tym jak przestają występować. Warto o tym pamiętać, bo jeśli będziemy się już czuli zdrowi i przestaniemy zwracać aż taką uwagę na higienę osobistą, to możemy zarazić resztę domowników. A kiedy oni będą chorować, znowu możemy się zarazić my, co tylko niepotrzebnie spowoduje u nas nawrót choroby. Warto wiedzieć, że rotawirusy dają takie same objawy u dzieci, jak i u dorosłych. Co więcej, tak samo się je leczy. Jedyna różnica jest taka, że u dzieci mogą one występować znacznie rzadziej. No i dzieci do 12 tygodnia życia możemy zaszczepić, dzięki czemu zyskamy gwarancję, że choroba będzie miała łagodniejszy przebieg.

Starszych dzieci i dorosłych, zaszczepić już się nie da.